niedziela, 7 września 2014

Nowy przyjaciel ze schroniska o imieniu Morus














 

" Ach cóż to za życie bez psa na kanapie

bez psa, co go się za uchem drapie

 i bez czujności wiernych oczu,·
 co śledzą ruch Twój , każdy gest
bo w takich psich oczach przecież coś jest.
Jest ogrom miłości, ocean radości
Są też cierpienia, smutki ,westchnienia
Cóż to za życie człowiek ma,·
kiedy nie ma swojego psa …."

 

3 komentarze:

  1. "Taki mały, taki chudy, nie miał pana ani budy,
    Więc, go wziąłem, przygarnąłem, no i jest"

    CUDNY!!! :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieki :) , psiak jest przekochany , grzeczny, spokojny i nie odstępuje mnie na krok

    OdpowiedzUsuń